poniedziałek, 21 lutego 2022

ZP [12]: Słowny Turniej – Mini, czyli trening dla mózgu [recenzja]

Arbitraż, gżegżółka, miraż, szczęście, źdźbło, czy żółć, są jednymi z wielu polskich słów, na których można połamać sobie język, czy to w wymowie, czy też w piśmie. Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Czy da się go obchodzić inaczej, niż z grą planszową? Zapraszamy na recenzję słownej gry od Alexandra, która może poplątać język niejednej osobie. Ostatnio omówiliśmy dla Was Najlepszą grę o kotach, czyli idealną pozycję nie tylko dla posiadaczy tych zwierząt (link do recenzji znajdziecie tutaj). Tym razem zrecenzujemy tytuł, do którego powinniście uzbroić się w słownik oraz dobry humor.


Informacje ogólne:

Słowny Turniej, to gra słowna przeznaczona dla 2 do 4 osób. Minimalny wiek gracza, zgodnie z opisem na pudełku, wynosi powyżej 10 lat. Gra wymaga szybkiego myślenia przy jednoczesnej znajomości słów, w związku z czym nie będzie odpowiednia dla młodszych dzieci. Może natomiast posłużyć do nauki polskiego słownictwa, jeżeli indywidualnie zmodyfikuje się zasady gry. Wówczas może mieć zastosowanie również dla młodszych osób. Gra nie ma sugerowanego czasu rozgrywki, ponieważ jest on zależny od bardzo wielu czynników w niej występujących.

 

Zawartość pudełka i zasady gry:

Słowny Turniej mieści się w niedużym, względnie dobrze dopasowanym pudełku. W skład gry wchodzi 10 dużych kości z literami, klepsydra, 40 żetonów (w naszym egzemplarzu były 3 dodatkowe) oraz instrukcja. Wszystkie elementy gry wykonane są z plastiku. Instrukcja została napisana w bardzo prosty i zrozumiały sposób, nie pozostawiając nic do domysłów. Dodatkowo zawiera już na samym początku ostrzeżenia o możliwości zadławienia, a także podano w niej adres mailowy do kontaktu w razie niezgodności zawartości pudełka z listą elementów.

Słowny Turniej zawiera w sobie propozycję trzech gier słownych o mniej lub bardziej złożonym charakterze. Pierwsza z nich nie wymaga użycia klepsydry. Rozgrywkę rozpoczyna najstarszy gracz. Ten wariant polega na wyrzuceniu przez gracza wszystkich dziesięciu kości na stół tak, aby były możliwie najbliżej siebie. Następnie, każdy z graczy próbuje ułożyć w głowie wyraz z liter, które wypadły. Trzeba pamiętać, że wyraz ten musi znajdować się w słowniku języka polskiego i nie być imieniem, nazwiskiem, skrótem lub nazwą własną. My przyjęliśmy zasadę, że słowa muszą być w mianowniku. Osoba, która jako pierwsza ułoży jakieś słowo, wypowiada je na głos i otrzymuje żeton. Jeżeli wypowiedziane słowo jest niezgodne z przyjętymi zasadami, jest błędne lub jakaś litera nie znajduje się na kościach, to taka osoba nie tylko nie otrzymuje punktu, ale musi też oddać jeden ze swoich wcześniej zdobytych żetonów. Zabawę wygrywa gracz, który jako pierwszy zdobył dziesięć żetonów.

Drugi wariant wymaga wszystkich elementów (w tym klepsydry) oraz dodatkowo kartek i długopisów dla każdego gracza. W tym przypadku zabawę rozpoczyna najmłodszy gracz. Potrząsa on wszystkimi kośćmi i wyrzuca je na stół. W tej samej chwili, gracz po jego lewej stronie obraca klepsydrę. Wszystkie osoby muszą wypisać na kartkach słowa, które uda im się ułożyć z liter widocznych na wyrzuconych kościach. Po przesypaniu się piasku w klepsydrze czas się kończy. Następnie każda z osób czyta ułożone słowa i zlicza te prawidłowe. Zasady układania wyrazów są takie same, jak dla poprzedniej gry. 


Osoba, która ułożyła najwięcej słów, otrzymuje żeton. W przypadku remisu nikt nie otrzymuje punktów. Podobnie, jak we wcześniejszym wariancie, jeżeli gracz ułożył nieprawidłowy wyraz, musi oddać żeton. Zabawę wygrywa osoba, która zdobyła dziesięć żetonów.

Trzeci i ostatni wariant opiera się o takie same zasady, co poprzedni. Zamiast jak największej liczby wyrazów, gracze starają się ułożyć jak najdłuższe słowo z liter na wyrzuconych kościach. Żeton otrzymuje osoba, która ułożyła najdłuższy wyraz. Zwycięzcą zostaje gracz, który jako pierwszy zdobył dziesięć punktów. 


Podsumowanie:

Słowny Turniej – Mini jest przyjemną grą, która może zarówno bawić, jak i uczyć. Wymaga na starcie wiedzy z zakresu słownictwa oraz zdecydowanie porusza wszystkie szare komórki podczas proponowanych wariantów. Jedynym jej minusem jest to, że może się szybko znudzić właśnie z powodu wysiłku, który trzeba włożyć w zabawę. Jeżeli jednak nie chcecie wydawać dużej kwoty na Scrabble, to ten tytuł może śmiało posłużyć jako zamiennik.


 

Jakość i wygląd

●●●●

Ocena ogólna:

 

●●●●

 

Czytelność instrukcji

●●●●●

 

Regrywalność

●●●○○

 

Wykorzystanie pudełka

●●●●●

 

Stosunek do ceny

●●●●●

 

Poziom trudności

Łatwy

 

Rekomendacja: Przed grą przeczytaj słownik

 

Sara i Paweł

 

Recenzowane wydanie:

Polski tytuł: Słowny Turniej - Mini

Autor: nieznany

Ilustracje: nieznany

Wydawnictwo: Alexander

Rok wydania: nieznany

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz