poniedziałek, 28 marca 2022

ZP [17]: Kotostrofa, czyli gwiazdy kociej popkultury [recenzja]

Gdzie dużo piwnic, strychów i płotów tam się zaczyna Królestwo Kotów. Świat tam na cztery łapy spadł, zaczarowany koci świat (Ludwik Jerzy Kern, W królestwie kotów). Kto ma kota ten wie, jak radosny może być świat. Miauczenie, drapanie, obrażanie się oraz mruczenie. Jakże nudno byłoby bez tych niezwykłych zwierzaków. My koty uwielbiamy i cieszymy się, że często goszczą w grach planszowych. Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją jednego z takich tytułów. Kotostrofa jest grą, która przypomni Wam czasy zagrywania się w Piotrusia. Ostatnio omówiliśmy dla Was Niezłe Ziółka, czyli tytuł idealny dla pasjonatów prac w ogrodzie (link do recenzji znajdziecie tutaj). Tym razem zapraszamy Was do świata, w którym żaden kotek nie jest zwyczajny. Przekonajcie się o tym sami.


Informacje ogólne:

Kotostrofa, to gra przeznaczona dla osób powyżej 7 roku życia. Młodsze dzieci mogą sobie nie poradzić, m.in. dlatego, że tytuł wymaga umiejętności czytania. Dodatkowo wielkość kart może być za duża dla dziecięcych rączek. Tytuł przeznaczony jest dla 3 do 5 osób. Przewidywany czas rozgrywki nie został podany, jednak wynosi on około 20 minut przy trzech graczach.

 

Zawartość pudełka i zasady gry:

Kotostrofa jest grą karcianą, która mieści się w malutkim, metalowym opakowaniu. Wydawnictwo Rebel wydało kilka tytułów właśnie w takich pudełkach. Gry te nie zajmują dużo miejsca, a co ważne, ich zawartość jest dobrze zabezpieczona przed uszkodzeniami. Sama gra składa się z 46 kolorowych kart kotów, które są barwnie ilustrowane i przedstawiają zwierzęta w rolach znanych bohaterów filmowych, 5 kart pomocy, karty kierunku oraz instrukcji. Instrukcja jest mała, ale niestety nie została dobrze napisana. Brakuje w niej sporo informacji, które mają dość duże znaczenie na rozgrywkę. Błędy te zostały opisane poniżej podczas omawiania zasad.

Przed rozpoczęciem zabawy należy przygotować karty, których liczba będzie zależna od liczby graczy. Przy pięciu osobach są wykorzystywane wszystkie karty, przy czterech należy odłożyć wszystkie karty z numerem 1, a przy trzech osobach wszystkie karty z numerem 12 oraz kartę z numerem 9. Najmłodszy gracz przetasowuje pozostałe karty i rozdaje każdemu po 9 sztuk. Jedynie osoba siedząca po prawej stronie rozdającego otrzymuje 10 kart. Następnie, każdy otrzymuje kartę pomocy, którą kładzie obok siebie. Na środku należy położyć kartę kierunku tak, aby była dostępna dla wszystkich graczy. Grę rozpoczyna najmłodszy uczestnik. Celem gry jest pozbycie się wszystkich kart kotów z ręki.


Każdy z graczy w ramach swojej tury wykonuje jedną obowiązkową akcję oraz drugą opcjonalną. Działanie obowiązkowe polega na wylosowaniu karty z ręki gracza siedzącego po prawej stronie rozgrywającego (lub po lewej, jeżeli kierunek gry zostanie zmieniony w jej trakcie) oraz dołożenie jej do swojej ręki.

Drugą akcją jest wyłożenie na środek stołu pary kart. Parą mogą być zarówno karty o tym samym kolorze, jak i karty z tym samym numerem. W przypadku pary kolorów nie wykonuje się żadnych dodatkowych działań. Jeżeli jednak zostanie wyłożona para o identycznym numerze, należy wykonać akcję przypisaną dla danego numeru:

  • 1+1 – odrzucić wszystkie karty 1 ze swojej ręki;
  • 2+2 – wybrać kartę z ręki, którą następny gracz będzie musiał wyciągnąć;
  • 3+3 – wymienić jedną kartę z ręki na kartę ze stołu zaraz po wylosowaniu przez kolejnego gracza karty z ręki;
  • 4+4 – przekazać dowolną kartę ze swojej ręki wybranemu przez siebie aktywnemu graczowi;
  • 5+5 – dać każdemu aktywnemu graczowi po jednej karcie z kart ze stołu;
  • 6+6 – odrzucić kolejną parę kart (jeżeli będą to karty o tym samym numerze, to należy również rozpatrzyć ich efekt);
  • 7+7 – wylosować dwie karty zamiast jednej (działa na kolejnego gracza);
  • 8+8 – wylosować trzy karty zamiast jednej (działa na kolejnego gracza).

Dla par o numerach 12 lub 3, zamiast wykonać przypisaną do nich akcję, można zmienić kierunek gry.


Dodatkowo karta z numerem 9 nie posiada pary numerycznej, a karta z numerem 10 nie posiada pary zarówno dla swojego numeru, jak i koloru. Jest to Kotruś, czyli karta, którą znamy pod nazwą Piotruś. Karty tej można pozbyć się z ręki jedynie poprzez wylosowanie jej przez innego gracza lub w ramach rozpatrzenia akcji wyłożonej przez siebie innej pary kart.


Jeżeli gracz nie będzie w stanie wyłożyć żadnej pary musi spasować, poprzez obrócenie karty pomocy rewersem do góry. W kolejnej turze może on wrócić do gry, jeżeli tylko ma parę, którą może zagrać. To właśnie przy akcji spasowania pojawiają się problemy, które nie zostały opisane w instrukcji:

Czy od gracza, który spasował, gracz kolejny losuje kartę, czy jest on pomijany?

Czy gracz, który spasował może być celem działań innych graczy, tj. otrzymać kartę w ramach akcji wykonywanej przez pozostałych?

Czy w przypadku konieczności wykonania akcji, w ramach której przekazuje się kartę lub karty aktywnym graczom, dotyczy to osób, które pozostały w grze, czy osób które w grze pozostały i nie spasowały?


Runda kończy się, jeżeli pozostała tylko jedna osoba posiadająca karty na ręce lub żaden z graczy nie ma możliwości wyłożenia pary (wszyscy spasowali). Wówczas, wszyscy gracze zliczają punkty karne, czyli sumują cyfry podane na poszczególnych kartach. Osoba, która pozbyła się wszystkich kart otrzymuje 0 punktów karnych.


Następnie rozpoczyna się druga runda, która przebiega w dokładnie taki sam sposób jak pierwsza. Jedyną różnicą jest to, że grę rozpoczyna osoba, która wygrała poprzednie rozdanie. Po zakończeniu tej rundy, również należy policzyć punkty karne. Grę wygrywa osoba, która otrzymała łącznie najmniej punktów karnych.

 

Podsumowanie:

Kotostrofa jest prostą grą karcianą, która powstała przez zmodyfikowanie i rozbudowanie popularnego Piotrusia. Tytuł sam w sobie nie jest zły, choć raczej nie występuje przy nim syndrom kolejnej rundy. Być może przy pięciu osobach byłaby ona bardziej wciągająca. Możliwe, że zainteresowałaby młodsze dzieci, znudzone graniem w klasycznego Piotrusia. Dużym minusem tytułu pozostaje niestety instrukcja, w której brakuje wielu kluczowych informacji. Gra jest losowa, jednak można sobie pozwolić na odrobinę strategii. Nie jest więc całkowicie pozbawiona możliwości planowania naszych działań. Jeśli chodzi o nas, to grę odłożymy raczej na półkę i być może wrócimy do niej, jeżeli tylko znajdziemy większą ilość chętnych do tej rozgrywki.

 

Jakość i wygląd

●●●●

Ocena ogólna:

 

●●●○○

 

Czytelność instrukcji

●●●○○

 

Regrywalność

●●●○○

 

Wykorzystanie pudełka

●●●●●

 

Stosunek do ceny

●●●○○

 

Przyjemność z rozgrywki

●●●○○

 

Poziom trudności

Łatwy

 

Rekomendacja: Koci bohaterowie pokonani przez instrukcję

 

Sara i Paweł

 

Recenzowane wydanie:

Polski tytuł: Kotostrofa

Autor: Bruno Cathala, Matthieu Lanvin

Ilustracje: Vaïnui de Castelbajac

Wydawnictwo: Rebel

Rok wydania: 2016

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz