czwartek, 24 marca 2022

ZL [23]: LEGO® Explorer 03/2022, czyli z gekonem poznajemy świat [recenzja]

Przyszła wiosna, dni robią się coraz cieplejsze i dłuższe, a my nabieramy nowej energii do działania. Możemy przy tym obserwować i po raz kolejny zachwycać się tym, jak przyroda budzi się do życia. Pojawiają się pierwsze kwiaty, trawa staje się zielona, a zwierzęta szukają promieni słonecznych. Ja już upatrzyłem pierwsze muchy. W takiej chwili żałuję, że nie mieszkam już na wsi. Tam mogłem zobaczyć nawet jaszczurkę wygrzewającą się na kamieniu. Na szczęście z pomocą przychodzi najnowszy numer magazynu LEGO® Explorer. Ostatnio mogliśmy dzięki niemu poznać kwestię energii i elektryczności (link do recenzji znajdziecie tutaj). Tym razem odkryjemy świat gadów, pustyń i Egiptu. W tej przygodzie będzie towarzyszył nam dzielny gekon. Jesteście gotowi na kolejną edukacyjną podróż w świecie klocków Lego? Jeżeli tak, to zaczynamy.

 

Już na wstępie zaznaczę, że z niecierpliwością czekałem na „premierę” numeru 03/2022 z dołączonym do niego gekonem. Nie będę ukrywał, że magazyn LEGO® Explorer chwycił mnie za serce przemycaniem solidnej dawki wiedzy za pomocą zabawy. Przypomina mi w tym czasopisma kupowane przez Rodziców, kiedy byłem dzieckiem. Skutecznie zaraziły mnie one pasją do poznawania historii, geografii, czy świata roślin i zwierząt. Poprzedni numer gazetki poświęcony tematyce energii był ciekawy, ale nie trafiał całkowicie w obszar moich zainteresowań. Obecny z modelem gekona zdecydowanie do nich należał. Z tego względu z gazetką, jak również modelem zielonego gada wiązałem duże nadzieje.

 

Najnowszy numer magazynu, który jest już trzecim datowanym na ten rok, może zadowolić zarówno miłośników zwierząt, jak i pasjonatów podróży, geografii, historii oraz oczywiście klocków Lego. Na 34 stronach, nie uwzględniając okładek, znajdziemy informacje o tym, jak wygląda życie na pustyniach, odkryjemy świat starożytnego Egiptu, poznamy budowle wzniesione w tym okresie, które zachowały się do naszych czasów, jak również dowiemy się czegoś ciekawego o gadach. Przyznam, że z racji dodatku, spodziewałem się większej ilości treści poświęconej tej ostatniej tematyce. Sądziłem, że numer będzie bardziej „biologiczny” przez zaprezentowanie świata tych zwierząt.

 

Tymczasem motywami przewodnimi gazetki jest starożytny Egipt oraz życie na pustyni. Ten pierwszy otrzymał dwa ciekawie napisane artykuły. Młodzi czytelnicy mogą dzięki nim dowiedzieć się, jak wyglądało życie w starożytnym Egipcie oraz jakie budowlane „cuda” zostały w tym okresie wzniesione. Z racji tego, że historia jest jedną z moich pasji, byłem taką tematyką zachwycony. Zwłaszcza, że zaskoczyła mnie ogromna dawka wiedzy. Życie na pustyni zostało opisane na przykładach konkretnych gatunków roślin i zwierząt. Podobnie, jak w przypadku treści o Egipcie, byłem zachwycony bogactwem informacji, które mogą zadowolić nawet dorosłego czytelnika. Artykułom tym bliżej do prasy popularnonaukowej niż magazynów poświęconych klockom Lego. Na tle tych treści ubogo wygląda materiał poświęcony gadom. Nie zmienia to jednak faktu, że już dla samej solidnej dawki wiedzy warto sięgnąć po ten numer.

 

Niezależnie od tego w magazynie znajdziemy bardzo dużo informacji poświęconych tematyce klocków Lego. Mamy możliwość dowiedzieć się, jak zastosować zaokrąglony „slope” 3x1 (element 50950) oraz jego mniejszą wersję 2x1 w naszych konstrukcjach. Dodatkowo w numerze znalazło się miejsce na porady poświęcone lepszemu budowaniu klockowych gadów i płazów, jak również różnego rodzaju ruchomych modeli. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że jest to dużo lepsze zapełnienie stron niż zwykłe zaprezentowanie gotowych modeli. Pozwala bowiem na rozwój kreatywności i szukania własnych pomysłów. W gazetce zaprezentowano również budowle młodszych czytelników. Znalazło się nawet coś dla miłośników projektowania. Treści poświęcone klockom Lego nie są zatem jedynie zapychaczem. Zarówno one, jak i artykuły dostarczające wiedzę są według mnie równorzędnym atutem tego magazynu.

 

W gazetce zawarto również kilka łamigłówek. Oprócz typowego labiryntu oraz ćwiczenia na spostrzegawczość, znalazło się coś dla fanów sudoku. Dodatkowo czytelnik ma szansę stworzyć własne pismo obrazkowe. O ile łamigłówki nie są głównym atutem tej serii wydawniczej, tak idealnie sprawdzają się jako przerywniki pomiędzy kolejnymi artykułami. Skutecznie zachęcają czytelnika do zapoznania się z gazetką od pierwszej do ostatniej strony.


Nie mogłem pominąć zawartej w magazynie instrukcji. Ta została umieszczona na dwóch stronach na końcu gazetki. Tradycyjnie pokazano w niej ilość oraz rodzaj użytych do budowy elementów. Dodatkowo zaprezentowano sposób jej złożenia. Taka konsekwencja wyróżnia ten magazyn na tle innych poświęconych klockom Lego. Dzięki tak prostemu rozwiązaniu nie tracimy pozostałych treści gazetki w przypadku wycięcia instrukcji. Pozostaje liczyć, że inne serie wydawnicze pójdą tym śladem.

 

Najnowszy numer LEGO® Explorer dostarcza nam dodatek nawiązujący do jego tematyki, jak również obecnej pory roku. Otrzymujemy bowiem uroczy model gekona. Nie będę ukrywał, że konstrukcja zachwyciła mnie już na ilustracji zawartej we wcześniejszym numerze. Składa się z 36 elementów oraz dwóch części zapasowych. Swoją kolorystyką idealnie wpisuje się w rozpoczynającą się właśnie wiosnę. Model budowało się bardzo przyjemnie i nie powinien sprawić kłopotów młodszym odbiorcom gazetki.


Po złożeniu gekona zaskoczyło mnie to, jak uroczo wygląda. Dzięki wykorzystaniu kilkudziesięciu klockom otrzymujemy model, który prezentuje się naprawdę dobrze. Same części nie są być może unikatowe. W zestawie znalazło się kilka wsporników oraz zawiasów, które stanowią o sile tej konstrukcji. Jest ona bowiem praktycznie w całości „ruchoma”. Dzięki zastosowanym zawiasom możemy zmieniać ułożenie naszego gada. Praktycznie każdy element jego ciała jest ruchomy. Daje to ogromne możliwości do zabawy oraz kreowania kolejnych przygód z naszym dzielnym gekonem w roli głównej. Zastosowane elementy w kolorze limonkowym oraz zielonym mogą z powodzeniem służyć do budowy makiet dżungli lub ogrodu. Pozostałe części idealnie wkomponują się w bardziej pustynny krajobraz. Mnie jednak gekon tak bardzo się podoba, że pozostanie na mojej półce na dłużej.

 

Kolejny numer przeniesie nas w przestrzeń kosmiczną. O ile nie jest to mój główny obszar zainteresowań, tak po zapoznaniu się z obecnym magazynem, jestem ciekawy artykułów w nim zawartych. Według zapowiedzi będzie możliwość zdobycia solidnej dawki wiedzy o Układzie Słonecznym. W tej podróży towarzyszyć nam będzie zbudowany z klocków Lego statek kosmiczny. Sama konstrukcja niespecjalnie mnie przekonuje, ale dam jej szansę. W ostateczności może posłużyć jako dostawca części o ciekawej kolorystyce lub interesującym kształcie. Na ilustracji widać, że zestaw będzie zawierał m.in. drabinkę oraz przezroczystą kopułę. Ja już widzę kilka zastosowań dla tych elementów. O tym, jak prezentuje się statek kosmiczny, będziemy mogli się przekonać już 6 maja, kiedy numer trafi do sklepów.

 

Kończąc, uważam numer 03/2022 magazynu LEGO® Explorer za zakup obowiązkowy zarówno dla miłośnika klockowych zwierząt, jak i rodzica dbającego o rozwój edukacyjny swojego dziecka. W przystępnej cenie 14,99 złotych otrzymujemy bowiem artykuły z solidną dawką wiedzy, pomysły na ulepszenie swoich konstrukcji, ćwiczenia na poprawę kreatywnego myślenia oraz uroczy model gekona. Ten prezentuje się wspaniale i pozostaje mieć nadzieję na to, że klockowe zwierzęta będą regularnie gościły w tym magazynie. Dla mnie gazetka jest warta swojej ceny. Jeżeli macie dzieci i chcecie rozbudzać w nich pasję do świata, koniecznie po nią sięgnijcie. Może dzięki niej Wasze pociechy zostaną w przyszłości archeologami, naukowcami albo badaczami zagrożonych gatunków? Kto wie, może zakup tego magazynu zapoczątkuje coś naprawdę wspaniałego. Dzieci to przecież nasza przyszłość. Zgadzacie się ze mną?

 

Zawartość gazetki ●●●●●

Wygląd ●●●●●

Funkcje bawialne ●●●●●

Stosunek do ceny ●●●●●

Ogólna ocena ●●●●●

Rekomendacja: Koniecznie wpuść gekona do swojego domu

 

Paweł

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz