wtorek, 8 marca 2022

ZP [14]: Budowa zamku, czyli to, co księżniczki lubią najbardziej [recenzja]

Niejedna kobieta chciała być w dzieciństwie piękną księżniczką i niejeden mężczyzna chciał być dzielnym rycerzem. Cóż… Nie każdemu z nas te plany i zamysły się ziściły. Zapytacie dlaczego? Odpowiedź jest tylko jedna: brak odpowiedniego lokum, czyli po prostu brak zamku. Choć obecnie może być ciężko z realizacją tego marzenia w rzeczywistości, to z pomocą przychodzi nam pewna gra planszowa. Taka, w której budujemy zamek. Taka, w której możemy zaprosić do niego księżniczki i rycerzy. Mowa o grze Budowa zamku, na recenzję której Was zapraszamy. Ostatnio omówiliśmy dla Was Uga Buga, czyli tytuł odpowiedni do nauki języka i zwyczajów jaskiniowców (link do recenzji znajdziecie tutaj). Tym razem przeniesiemy się do średniowiecza i spróbujemy wznieść najbardziej okazały zamek.


Informacje ogólne:

Budowa zamku, to gra karciana przeznaczona dla osób powyżej 6 roku życia. Z uwagi na konieczność znajomości pierwszych 50 liczb, może nie być odpowiednia dla młodszych dzieci. Czas zabawy wynosi około 20 minut przy 2 i 3 osobach. Może się nieco wydłużyć przy 4 graczach. Tytuł może stanowić rozrywkę również dla osób obcojęzycznych. Naszą wersję gry udało nam się kupić w markecie za naprawdę okazyjną cenę. Na rynku dostępna jest jednak wersja z 2013 roku i jej cena jest zdecydowanie zbyt wygórowana.

 

Zawartość pudełka i zasady gry:

Budowa zamku jest grą, która mieści się w niewielkim, bardzo miękkim, choć niestety za dużym jak na swoją zawartość opakowaniu. Wcześniejsze polskie wydanie gry zostało wydane w kwadratowym pudełku, jednak patrząc na zdjęcia, wypełnionym zbędnym kartonem. Sam tytuł składa się z instrukcji, 4 płytek startowych oraz 45 kart muru. Instrukcja jest bardzo przejrzysta i zrozumiała.

W celu przygotowania gry należy potasować wszystkie karty i rozłożyć je na środku, ilustracją muru do dołu. Każdy z graczy otrzymuje jedną płytkę startową i kładzie ją na stole przed sobą. Celem zabawy jest zbudowanie muru składającego się łącznie z dziesięciu elementów. Grę rozpoczyna osoba, która jako ostatnia była w zamku lub gracz najmłodszy.

W swojej turze gracz wybiera jedną z kart leżących na środku i ją odkrywa. Następnie decyduje, czy dołoży ją do swojego muru. Jeżeli tak, to umieszcza ją po jego prawej krawędzi. Jeżeli na kartę się jednak nie zdecyduje, to odkłada ją zakrytą na miejsce. Dokładanie kart odbywa się przy uwzględnieniu kilku zasad:

  • dokładana karta powinna mieć numer wyższy od ostatniej karty, którą gracz posiada w swoim murze;
  • kartę można dołożyć tylko do swojego muru;
  • dołożonej karty nie można przesunąć lub odrzucić.


Jeżeli odkryta karta ma numer niższy od ostatniej karty w murze każdego gracza, powinna zostać odłożona na bok. Tym sposobem nie jest brana pod uwagę w dalszej zabawie.


Gra kończy się, jeżeli jedna z osób wybudowała mur składający się z dziesięciu elementów lub jeżeli na stole zabraknie kart muru. Zwycięzcą zostaje osoba, której mur był najdłuższy.

Twórcy gry zaproponowali również dodatkowy, bardziej rozbudowany wariant. Wprowadza on pewne akcje związane z wybranymi typami kart:

czarodziej – osoba, która posiada kartę z tą postacią, może raz w trakcie całej rozgrywki dołożyć dobraną kartę w dowolne miejsce w murze;

armata – karta ta pozwala graczowi, który dołożył ją do swojego muru, zniszczyć ostatni fragment muru innego gracza (czyli usunąć jego kartę z gry) z wyłączeniem odpornych na takie działanie baszt.

W tym wariancie zwycięzcą zostaje osoba, która posiada największą ilość punktów po zakończeniu gry. Punkty te zdobywa się w następujący sposób:

  • każda karta muru gwarantuje 1 punkt;
  • król i królowa dają po 3 punkty;
  • każdy rycerz i księżniczka zapewnia 1 punkt;
  • para rycerza i księżniczki pozwala zdobyć dodatkowy 1 punkt.

Z tego względu zwycięzcą może okazać się osoba, która nie miała najdłuższego muru, ale zasiedliła go wieloma postaciami. Nie zmienia to jednak faktu, że gracze powinni dążyć do szybkiego zdobycia wymaganej liczby elementów swojego zamku.

 

Podsumowanie:

Budowa zamku jest lekką i przyjemną grą karcianą, z pewną dozą losowości. Wymaga od uczestników zabawy skupienia się działaniach przeciwników oraz zapamiętywania odkrywanych fragmentów muru. Choć konieczna jest znajomość liczb, to gra może z powodzeniem posłużyć za ich naukę dla nieco młodszych dzieci, a także pomóc ćwiczyć ich umiejętność dłuższego skupienia się (podobnie jak memory). Zdecydowanie sprawdzi się w gronie rodzinnym. Z uwagi na losowość, gra nie jest powtarzalna, może jednak po prostu się z czasem znudzić.

 

Jakość i wygląd

●●●●

Ocena ogólna:

 

●●●●

 

Czytelność instrukcji

●●●●●

 

Regrywalność

●●●●

 

Wykorzystanie pudełka

●●●○○

 

Stosunek do ceny

●●●●

 

Poziom trudności

Bardzo Łatwy

 

Rekomendacja: Budowa zamku nigdy nie była tak prosta

 

Sara i Paweł

 

Recenzowane wydanie:

Polski tytuł: Budowa zamku

Autor: Dominique Ehrhard

Ilustracje: Maciej Szymanowicz

Wydawnictwo: FoxGames

Rok wydania: 2017

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz