niedziela, 13 marca 2022

ZP [15]: Wszystko albo nic, czyli święto królowej nauk [recenzja]

Już jutro czeka nas Międzynarodowy Dzień Matematyki. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy przepada za tą dziedziną nauki, ale każdy wykorzystuje ją w życiu codziennym. Wielu osobom kojarzy się ona nieprzyjemnie. Czas więc to zmienić! Zapraszamy na recenzję gry, w której podstawy matematyki dostarczają mnóstwa zabawy. Ostatnio omówiliśmy dla Was Budowę zamku, czyli pozycję dobrą przy nauce liczb (link do recenzji znajdziecie tutaj). Dzisiaj idziemy o krok dalej i wspólnie zmierzymy się z trudniejszymi matematycznymi wyzwaniami.


Informacje ogólne:

Wszystko albo nic, to kooperacyjna gra karciana przeznaczona dla 2 do 4 osób. Maksymalny wiek gracza wynosi aż 108 lat, a minimalny 8 lat. Gra wymaga umiejętności czytania i podstawowego dodawania, więc jeżeli młodsze dziecko mniej lub bardziej je posiada, to według nas również może brać udział w rozgrywkach. Ponadto autor proponuje znacznie ułatwioną wersję (o czym opowiemy później), co również pozwala młodszym osobom na zabawę. Czas gry wynosi około 20 minut, albo i krócej, w zależności, który wariant i jaki poziom trudności wybierzemy.

 

Zawartość pudełka i zasady gry:

Już na wstępie warto wspomnieć, że dobrym pomysłem w przypadku gry Wydawnictwa Nasza Księgarnia, jest dodawanie naklejki Właściciel Gry. Można ją nakleić na opakowanie, co z pewnością będzie przydatne w przypadku chęci pożyczenia tytułu. Dodatkowo, do oznaczonych gier są dodawane tzw. Karty Megamocy, które można dołączyć do dowolnej gry wydawnictwa i wykorzystać jej działanie.

Wszystko albo nic mieści się w za dużym dla siebie pudełku. Zauważyliśmy, że wydawnictwa posiadają często kilka wymiarów opakowań, które niestety bardzo często są niewspółmierne do zawartości. Dla nas, odbiorców, jedynym tego plusem jest lepsza ustawność gier na półce. Odbywa się to jednak kosztem marnotrawstwa materiału. Sama gra zawiera instrukcję, 50 kart zadań oraz 56 kart akcji w 4 kolorach. Instrukcja jest rozbudowana, ale jak najbardziej dobrze napisana, co pozwala bez problemu zrozumieć zasady gry. Do pudełka zostały dołączone również dwa woreczki strunowe na karty.

W celu przygotowania gry należy potasować karty akcji i rozdać każdemu z graczy po cztery z nich. Następnie konieczne jest wyłożenie czterech kart na środku, liczbą do góry, a z pozostałych stworzenie znajdującego się obok nich stosu kart zakrytych. Karty zadań również należy potasować, a następnie, w zależności od ilości graczy i wybranego poziomu trudności wydzielić z nich odpowiednią ilość. Cztery z tych karty powinniśmy wyłożyć na środek, treścią do góry, a pozostałe ułożyć obok w zakrytym stosie. Celem gry jest wspólne wykonanie wszystkich zadań. Grę rozpoczyna osoba kolorowo ubrana lub gracz najstarszy.


Istotny jest fakt, że gracze nie mogą pokazywać sobie wzajemnie kart z rąk, mogą jednak rozmawiać. Komunikacja powinna ograniczać się jedynie do informacji, gdzie gracz będzie mógł położyć kartę, aby wykonać zadanie, do wskazania, które zadanie będzie w stanie zrealizować, czy też do informacji, w którym miejscu pozostali gracze nie powinni kłaść swoich kart. Wszelkie rozmowy dotyczące cyfr lub kolorów posiadanych kart są zabronione.


Tura gracza polega na położeniu jednej z trzymanych w ręce kart na wybraną odkrytą kartę akcji znajdującą się na stole. Musi się to jednak odbyć zgodnie z zasadą, że karty te powinny mieć przynajmniej jedną zgodną cechę. Zgodność powinna dotyczyć koloru lub cyfry, np. na niebieską trójkę można położyć dowolną kartę niebieską lub kartę z cyfrą 3 w dowolnym kolorze. Po wyłożeniu karty gracz dobiera na rękę kolejną kartę akcji ze stosu tak, aby stale posiadać cztery karty. Następnie kończy swoją turę.

Wybierając kartę akcji z ręki, nie można zapominać o zadaniach do wykonania. W momencie jej wyłożenia na stół i spełnienia warunku na dowolnej karcie zadania, kartę tę należy odłożyć na bok i wyłożyć w to miejsce kolejne zadanie ze stosu. Warto pamiętać, że jednym ruchem można wykonać kilka zadań, jeżeli tylko ich warunki zostaną spełnione. Ponadto, zadanie może być wykonane już w momencie przygotowania rozgrywki oraz uzupełnienia karty zadania na stole.

Rozgrywka może zakończyć się na kilka sposobów. W przypadku zrealizowania wszystkich zadań zabawa kończy się sukcesem i zwycięstwem dla wszystkich uczestników.


Jeżeli jednak skończą się karty akcji w stosie oraz na rękach graczy, partia kończy się przegraną. Dzieje się tak również w przypadku, w którym jedna z osób nie ma możliwości zagrania żadnej karty z ręki.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, autor gry przygotował dodatkowe warianty rozgrywki:

Gra na czas – W tym wariancie nie ma tur, a gracze wykładają karty równocześnie. Dodatkowo należy ustawić stoper na wybrany przez siebie czas (autor sugeruje 4 minuty). Rozgrywka dzieje się tutaj bardzo szybko, a ograniczenie czasowe zdecydowanie ją urozmaica.

Ani słowa! – Ten wariant zakazuje graczom jakiejkolwiek wymiany informacji. Muszę przyznać, że ta wersja gry była dla nas najtrudniejsza i nie udało nam się zwyciężyć w żadnym rozdaniu. Jednak możliwość komunikacji w tej grze ma naprawdę spore znaczenia na drodze do zwycięstwa.

Dla młodszych – W tym wariancie dozwolone jest informowanie się wzajemne o posiadanych kolorach i cyfrach na posiadanych kartach. Dla dzieci, które zaczynają swoją przygodę z grami planszowymi, istnieje również możliwość zabawy na odkrytych kartach.

 

Podsumowanie:

Wszystko albo nic jest bardzo wciągającą grą. Z początku baliśmy się, że będzie to jednorazowy strzał, jednak bardzo pozytywnie się zaskoczyliśmy. Rozgrywka dostarcza naprawdę dobrej rozrywki. W naszym przypadku wystąpił syndrom jeszcze jednej tury. Gra posiada bardzo duży czynnik losowości, więc nie będzie odpowiednia dla tych, którzy wolą mieć wszystko pod kontrolą podczas zabawy. Obecnie cena gry wynosi nieco ponad 30 zł, co jest może nieco wygórowane. Mimo to, jeżeli tak jak my lubicie gry kooperacyjne, to jak najbardziej polecamy Wam Wszystko albo nic.

 

Jakość i wygląd

●●●●●

Ocena ogólna:

 

●●●●

 

Czytelność instrukcji

●●●●●

 

Regrywalność

●●●●

 

Wykorzystanie pudełka

●●●○○

 

Stosunek do ceny

●●●●

 

Przyjemność z rozgrywki

●●●●●

 

Poziom trudności

Łatwy

 

Rekomendacja: Matematyka dla całej rodziny

 

Sara i Paweł

 

Recenzowane wydanie:

Polski tytuł: Wszystko albo nic

Autor: Ken Gruhl

Ilustracje: Ken Gruhl

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2019

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz