piątek, 7 stycznia 2022

ZP [05]: Sprint!, czyli gonił żółw zająca [recenzja]

Do biegu! Gotowi! Start! Żółw i zając – kto pierwszy znajdzie się na mecie? Zając, wiadomo, ma wrodzony talent. A żółw? Cóż, nie można wymagać zbyt wiele. Potrzebna będzie zatem nie lada pomoc. I w tym właśnie tkwi nasza rola. Zapraszamy Was do recenzji, gdzie dowiecie się, co powinniśmy zrobić, aby pomóc żółwiowi dotrzeć pierwszemu do mety. Ostatnio omówiliśmy dla Was grę Draftozaur (link znajdziecie tutaj). Pozostajemy nadal w tematyce zwierząt w grach planszowych, zakładamy sportowe buty i startujemy z recenzją. Dołączycie?


Informacje ogólne:

Sprint! to niewielka gra karciana z elementami planszówki. Przeznaczona jest dla 2 do 4 graczy od szóstego roku życia. Gra wymaga znajomości liczb, więc jeżeli młodsze dziecko już nieco się w nich orientuje, to śmiało może dołączyć. Rozgrywka jest szybka i zajmuje zaledwie kilkanaście minut.


Zawartość pudełka i zasady gry:

Sprint! mieści się w niewielkim pudełku. Niestety, mogłoby być nieco mniejsze, ponieważ 1/3 powierzchni stanowi tekturowe wypełnienie. Gra natomiast składa się z niewielkiej, przejrzystej instrukcji, 2 pionków (żółwia i zająca), 6 kart toru, które tworzą planszę oraz 50 kart (32 karty wyścigu i 18 kart celu). Celem gry jest doprowadzenie żółwia do mety przed zającem i co ważne, wszyscy gracze wspólnie dążą do jego osiągnięcia.



W celu przygotowania gry należy rozłożyć karty toru po trzy w rzędzie czerwoną stroną do góry oraz ustawić pionki na polu startowym. Następnie tasuje się karty i układa je obok planszy w dwóch stosach: karty celu liczbą do dołu, a karty wyścigu obrazkiem z okładki gry ku dołowi (w instrukcji jest błąd w tym zapisie). Grę rozpoczyna najmłodszy z graczy.


Każdy z graczy w trakcie swojej tury wykonuje dwie akcje: poruszenie się żółwiem oraz poruszenie zająca. Poruszenie żółwia polega na dobraniu karty ze stosu kart celu. Następnie gracz stara się podnieść za jednym razem taką ilość kart ze stosu kart wyścigu, ile wskazuje mu liczba na dobranej karcie celu. Trzeba tutaj pamiętać, że kart wyścigu nie można przeliczać przed ich wzięciem. Czynność ta powinna opierać się jedynie na własnym „wyczuciu”. Po dobraniu kart należy je przeliczyć. Od tego, jaki będzie wynik zależy możliwość poruszenia żółwia. Odbywa się ono zgodnie z następującymi zasadami:

·      ilość dobranych kart jest zgodna z kartą celu – żółw porusza się o 4 pola;

·      ilość dobranych kart jest o 1 mniejsza od karty celu – żółw porusza się o 3 pola;

·      ilość dobranych kart jest o 2 mniejsza od karty celu – żółw porusza się o 2 pola;

·      ilość dobranych kart jest o 3 mniejsza od karty celu – żółw porusza się o 1 pole;

·      ilość dobranych kart jest o 4 lub więcej mniejsza od karty celu – żółw się nie porusza.


 Dobrane karty wyścigu chowane są na spód stosu i następuje kolej na poruszenie zająca. Polega ono na dobraniu pierwszej z góry karty wyścigu oraz wykonanie akcji zgodnie z przedstawioną na niej ilustracją (w instrukcji akcje te są ładnie rozpisane). Po wykonaniu ruchu, dobrana karta jest chowana na spód stosu kart wyścigu i następuje kolej następnego gracza.


Gra kończy się w momencie dotarcia do mety jednego z pionków. Jeżeli jest to żółw, to wszyscy wygrywają. Jeżeli jednak pierwszy dobiegł zając, to niestety gracze razem dzielą się przegraną.


Poza główną wersją gry mamy jeszcze dwa dodatkowe warianty. Pierwszy pozwala na skrócenie czasu gry (oraz zwiększa nasze szanse na wygraną). Polega on na ułożeniu planszy wyścigu poprzez użycie 4 kart toru z niebieską stroną. Drugi wariant to Młody żółw, czyli możliwość przekroczenia liczby kart wskazanej przez kartę celu. Szczegółowe wyjaśnienie obu dodatkowych wariantów zostało dobrze zaprezentowane w instrukcji.

 

Podsumowanie:

 Sprint! jest prostą i szybką grą. Występuje w niej duża losowość, choć po wielu rozgrywkach można już w pewien sposób nauczyć się „wyczuwania” ilości kart. Gra została ładnie wykonana. Jest kolorowa, co z pewnością będzie podobać się dzieciom. To, co nam, dorosłym jednak dokuczało, to lekki ból dłoni. Przez to, że gra jest szybka, a dłonie cały czas są w ruchu, po dwóch rozgrywkach czuliśmy już pewien dyskomfort. Dodatkowo, z uwagi na to, że jedno z nas ma lekką wadę wzroku, to i na tej płaszczyźnie odczuwało się w pewnym momencie minimalne zawroty. Gra jest jednak przeznaczona dla dzieci, które w większości nie będą miały takich problemów

 

Jakość i wygląd

●●●○○

Ocena ogólna:


●●●●

 

Czytelność instrukcji

●●●●

 

Regrywalność

●●●●

 

Wykorzystanie pudełka

●●●○○

 

Stosunek do ceny

●●●●

 

Poziom trudności

Bardzo łatwy

 

Rekomendacja: Idealna dla dzieci, dorosłych może znudzić

 

Sara i Paweł

 

Recenzowane wydanie:

Polski tytuł: Sprint!

Autor: Sebastien Decad

Ilustracje: Stivo

Wydawnictwo: FoxGames

Rok wydania: 2019

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz