Święta Bożego Narodzenia już za nami, jednak chcieliśmy jeszcze na chwilę powrócić do tego czasu. Na blogu mogliście już widzieć poradnik tworzenia kalendarza adwentowego DIY (link do niego znajdziecie tutaj), a na Instagramie pojawiały się codzienne relacje z otwarcia pojedynczych okienek. Teraz przyszedł czas na zastanowienie się, czy poza samą przyjemnością „otrzymywania” codziennych, drobnych prezencików, takie kalendarze stanowią jakąś wartość dodaną dla Waszych kolekcji lub przyszłej zabawy.
Zapraszamy Was do pierwszej z trzech recenzji kalendarzy adwentowych LEGO® City, LEGO® Harry Potter™ oraz „LEGO® DIY”. Dowiecie się z nich, czy warto zainwestować w taki kalendarz kolejnej zimy, a jeżeli tak, to w który.
Kalendarz adwentowy LEGO® City, to zestaw o numerze 60303. Składa się z 349 elementów, w tym 7 minifigurek.
Na początku skupmy się jednak na pudełku. Jest ono dość duże, przez co poszczególne okienka, w których znajdują się klocki są niewspółmierne wielkością do ilości ukrytych elementów. Pudełko otwiera się w taki sposób, aby tworzyć planszę dla budowanych konstrukcji – droga, parkingi, tory kolejowe, zamarznięty staw oraz budynki miasta w tle. Jest to bardzo dobre rozwiązanie. Minusem są jednak dodatkowe nadruki budowli oraz minifigurek, które znajdują się w tym kalendarzu. Nie tylko psuje to zabawę poprzez poinformowanie nas o zawartości okienek, ale również utrudnia zabawę w „miasto”, ponieważ nadruki są po prostu zbyt duże.
Jak wypada sama zawartość kalendarza? Zdecydowano się postawić na mini-konstrukcje dużych zestawów z LEGO® City. Część z nich się udała i mogłaby znaleźć zastosowanie w zabawie „w miasto”. Zwłaszcza, jeżeli nie posiada się pełnowymiarowych zestawów. Do takich konstrukcji można zaliczyć samochód policyjny, karetkę, lokomotywę z wagonem oraz lawetę.
Niestety w kalendarzu znalazły się również konstrukcje niezrozumiałe albo po prostu brzydkie i ostatecznie nieprzydatne. Można za takie uznać szpital, wieżowiec oraz monster truck”.
W naszym przypadku wszystkie konstrukcje z tego
kalendarza (poza figurkami) zostały rozebrane na części.
Trzeba podkreślić plus kalendarza LEGO® City w postaci bardzo dużej ilości elementów zapasowych. Oczywiście są one niewielkie, nie powinno się jednak oczekiwać od takiego zestawu kostek lub płytek. Dodatkowo dostajemy trochę ciekawych dodatków, takich jak: kaczuszka, pędzel, młotek, butelka, czy też trochę kryształów w różnych kolorach. Część z nich nie trafia się zbyt często, więc jest to duża wartość dodana w tym zestawie.
Jeżeli chodzi o minifigurki dołączone do kalendarza, to otrzymujemy ich sześć sztuk oraz bałwana, który według nas jest konstrukcją. Został jednak uznany jako figurka. Każda z figurek z kalendarza jest postacią w serialu animowanym o klockowym mieście. Powoduje to, że są one spersonalizowane. Choć nie są to złe minifigurki, to poza mikołajem, nie otrzymały one tematycznych strojów lub nadruków (co ma miejsce w przypadku kalendarza LEGO® Star Wars™). Kilka z nich otrzymało świąteczne elementy wyposażenia, np. szalik lub łyżwy. Nie może się to jednak równać z w pełni świąteczną figurką.
Cena kalendarza zmieniała się minimalnie w okresie
listopadowym. Nam udało się go nabyć za 77,99 zł. Czy była to dobra cena
za ten zestaw? To zależy. Jeżeli chodzi o ilość elementów, to z uwagi
na to, iż są to same małe elementy, cena jest raczej znaczna. Jednak w stosunku
do ilości elementów z innych kalendarzy z klockami Lego, wypada
korzystniej. Gdy weźmiemy pod uwagę minifigurki, śmiało możemy pokusić się na
taki zakup. Jeżeli jednak nie zależy nam na codziennym odkrywaniu kolejnych
okienek z kalendarza, to można śmiało poczekać na poświąteczne oraz
noworoczne wyprzedaże, ponieważ cena takiego kalendarza spadła nawet poniżej
60 zł.
Podsumowując, nie żałujemy zakupu kalendarza adwentowego z LEGO® City. Dał on nam ciekawe minifigurki (choć bez dodatkowych nadruków) oraz trochę nieczęsto spotykanych dodatków. W tej cenie, według nas, nie było to przepłacone. Również przyjemność ze składania malutkich konstrukcji była satysfakcjonująca, choć ostatecznie zostały one rozebrane na części. Czy polecimy taki kalendarz w nowym roku? Oczywiście nie wiemy, co będzie on zawierał. Zwrócimy jednak na niego swoją uwagę. Pozostaje nam mieć nadzieję, że zarówno figurki, jak i pozostałe konstrukcje będą satysfakcjonujące.
|
LEGO® City 60303 Kalendarz
adwentowy LEGO® City |
|
|
Ilość elementów: 349 |
Ilość minifigurek: 7 |
|
Jakość i wygląd |
●●●●○ |
Ocena ogólna:
●●●●○ |
|
|
Funkcje bawialne |
●●●○○ |
|
|
|
Stosunek do ceny |
●●●●○ |
|
|
|
Ilość naklejek |
Brak |
|
|
|
Poziom trudności |
Łatwy |
|
|
|
Rekomendacja: Względnie tani i bezpieczny wybór
kalendarza z klockami Lego |
|||
|
Zestawy pokrewne: 60235, 60268, 41690,
75307, 76196, 76390 |
|||
Sara
Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz