środa, 13 października 2021

ZL [03]: LEGO® City. Zwiedzamy LEGO® City, czyli turysta na tropie wrażeń [recenzja]

 Klocki Lego są wspaniałą rozrywką, ponieważ każdy może znaleźć w nich coś dla siebie. Mamy mnogość serii oraz zestawów na bazie różnych licencji, z których mogą wybierać fani różnych uniwersów lub technik budowania. Chcesz zbudować zamek? Możesz. Chcesz zbudować statek kosmiczny? Również możesz. Chcesz zbudować…? Najprawdopodobniej też możesz. Nie byłoby jednak takiej różnorodności, gdyby nie seria, z którą każdy pasjonat klocków się zetknął. Tą serią jest LEGO® City. Mieszkańców klockowego miasta możemy poznać dzięki licznym zestawom oraz figurkom dołączonym do gazetek i książeczek. Recenzję jednej z nich z łowcą przygód mogliście już przeczytać jakiś czas temu (link znajdziecie tutaj). Dzisiaj ocenimy z kolei, czy publikacja od wydawnictwa AMEET zatytułowana „LEGO® City. Zwiedzamy LEGO® City” jest warta uwagi. Zapraszam do lektury.

 Zacznę od tego, że zestawy z serii LEGO® City mają jedną wadę. Najprawdopodobniej miasto zmaga się z pożarami i przestępczością, ponieważ liczba strażaków oraz policjantów (tych drugich zwłaszcza) jest ogromna. Ciężko uświadczyć sensownego „cywila”. Jeżeli już nie jest to policjant lub strażak, to najprawdopodobniej będzie to lekarz lub członek ekipy budowlanej. Dlatego każda inna figurka jest na wagę złota i stanowi urozmaicenie klockowego miasta. Z tego względu książeczka od AMEETU z uśmiechniętym turystą od razu przypadła mi do gustu.


Zanim przejdę do oceny figurki, należy poświęcić chwilę samej publikacji. Jest ona oczywiście kierowana do zdecydowanie młodszego odbiorcy. Z tego względu znalazło się w niej dużo łamigłówek i zadań do wykonania, które nawiązują do naszego głównego bohatera. Jest to na duży plus. Dodatkowo w książeczce znalazło się krótkie opowiadanie oraz zabawny komiks. Nie są to długie historie, ale ich przeczytanie przez rodzica może stanowić dla dziecka wstęp do zabawy w rozwiązywanie zadań i pomaganie turyście zwiedzić miasto. Książeczka nie zawodzi również pod kątem wykonania. Papier jest dobrej jakości a nadruk ładnie prezentuje treść. Jest to duży plus, że w książeczce z łamigłówkami, wydawca zadbał o nawet drobne szczegóły.


 Przejdę jednak do samej figurki. Prezentuje ona uroczego turystę w trakcie zwiedzania klockowego miasta. Uzbrojony w walizkę oraz aparat dzielnie podróżuje i przeżywa kolejne przygody. Przyznaję, że figurka od razu mi się spodobała. Posiada wspaniały nadruk z Benkiem (innym bohaterem ze świata klocków Lego) oraz rakietą. Takie małe smaczki dla pasjonata figurek są dużym plusem. Dodatkowo turysta posiada uroczą czapkę i proste, niezadrukowane spodnie. Jak dla mnie figurka przywodzi na myśl figurki „retro”, czyli te z lat 90. Jest kolorowa, prosto wykonana, a przez to wyróżnia się na tle tych bardziej „współczesnych”. Dodatkowo posiada coś, co powinno zainteresować każdego. Jest to płytka z nadrukiem (!) zestawu klocków Lego. Element ten jest warty uwagi i tym bardziej zachęca do zakupu książeczki.

 


„LEGO® City. Zwiedzamy LEGO® City” jest pozycją idealną na tę porę roku. Widok kolorowego turysty może poprawić nastrój w długie jesienne wieczory i przywołać wspomnienia minionego lata. Czy w takim razie warto poszukać tej pozycji i dołączyć figurkę do swojej kolekcji? Jak dla mnie zdecydowanie tak. Jest to książeczka idealna zarówno dla rodziców z dziećmi, jak i dla dorosłych zbieraczy klocków. Ci pierwsi znajdą dużo zagadek oraz możliwość wspólnej zabawy. Ci drudzy otrzymają figurkę przywołującą na myśl ich pierwsze zestawy. Nie jest to policjant, nie jest to budowlaniec lub zwykły „cywil”. Turysta nie trafia się często i taka figurka może stanowić ciekawe urozmaicenie codziennego życia Waszych klockowych miast.

 

Paweł

 

Wygląd ●●●●

Funkcje bawialne ●●●●

Stosunek do ceny ●●●●

Ogólna ocena ●●●●

Rekomendacja: Co to za miast, bez turystów!

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz