poniedziałek, 11 października 2021

ZL [02]: LEGO® Jurassic World™ 5/2021, czyli atak jadowitego dinozaura [recenzja]

Odkąd pamiętam, fascynowały mnie dinozaury. Uwielbiałam zaczytywać się w opisach różnych gatunków, podziwiać ilustracje z nimi i oglądać ich filmowe przygody. Jak łatwo domyślić się, wielokrotnie oglądałam Park Jurajski i jego kontynuacje. Gdy zatem dowiedziałam się o gazecie z klockami Lego poświęconej w całości tematyce dinozaurów, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Zwłaszcza, że co kilka numerów jest szansa na dołączony w saszetce model jednego z nich do złożenia. Podobnie było i tym razem. Czy numer jest warty uwagi? Jak odwzorowano dinozaura? Czy znawcy tych stworzeń będą usatysfakcjonowani numerem 5/20221 (przedostatnim w tym roku)? Jaka ciekawostka związana jest z tym dinozaurem? Zapraszam do lektury.

W tym numerze dostajemy dinozaura składającego się z aż 67 elementów. Jest to dość dużo, jak na standardy zabawek „gazetkowych”. Dilofozaur, bo tak się ten dinozaur nazywa, jest plującym jadem „gadem”, którego możemy kojarzyć z pierwszej części serii filmów Jurassic Park.


Sama zabawka po złożeniu jest dość duża, przez co nie współgra z poprzednim dinozaurem (stegozaurem), który jest od niej dużo mniejszy. Nie odwzorowuje też najlepiej oryginału filmowego. Z tego względu, nie wiedząc co przedstawia, można mieć problem z rozpoznaniem, jaki jest to dinozaur.

Dużym plusem jest z pewnością ilość elementów oraz ich kolory – mamy tu trzy rodzaje zieleni, trochę szarości, brązu i pomarańczowego. Z tego względu nawet, jeżeli nie planujemy zachować zbudowanego dinozaura, to klocki mogą posłużyć jako ciekawy budulec do innych konstrukcji. Zabawka ma również dużo funkcji bawialnych, ponieważ posiada ruchomy ogon, nogi, stopy, ręce, głowę oraz kołnierze. Naprawdę jest tego dużo.

Odnosząc się do samej gazetki, to na początku dostajemy garstkę (dosłownie) informacji o dilofozaurze. Do tego znajdziemy w niej komiks zajmujący 14 z 29 wszystkich stron „użytkowych”, aż 4 strony instrukcji, niewiele łamigłówek oraz grę planszową. Plusem jest to, że komiks, przynajmniej częściowo, nawiązuje do dołączonej zabawki.


Podsumowując, 67 klocków Lego w cenie 14,99 zł jest bardzo dobrym wyborem. Jeżeli nawet nie spodoba się Wam sama zabawka, to zestaw ten może być posłużyć jako źródło wielu elementów w fajnych kolorach.

W kolejnym numerze, który ukaże się już 26 listopada, możemy spodziewać się minifigurki Sinjin Prescotta (bohatera bajki Lego Jurassic World: Legenda wyspy Nublar) z quadem oraz akcesoriami. Mimo że jej odcinków jeszcze nie oglądałam, to taka figurka mnie bardzo zainteresowała. Nie jest to kolejny Owen do kolekcji, który dość często pojawia się w tym magazynie.

Dla wytrwałych zostawiłam na koniec ciekawostkę o tym dinozaurze. W filmie Jurassic Park przedstawiony dilofozaur został mocno pomniejszony oraz wyposażony w możliwość plucia jadem i rozkładane kołnierze, czego prawdziwy dinozaur nie robił.


Wygląd ●●○○○

Funkcje bawialne ●●●●●

Stosunek do ceny ●●●●

Ogólna ocena ●●●●

Rekomendacja: Plus, że to dinozaur, a nie kolejny Owen.

 

Sara

 

Wykorzystane zdjęcia są własnego autorstwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz